BLOG
•
Ostatnia mila
www.DrogowaPomoc.com.pl

Ostatnia mila

Oczywiście nie zmieniamy jednostek miar odległości na system angielski po prostu tym mianem określa się w międzynarodowym języku branżowym ostatni etap dostarczania towarów. Profesjonaliści doskonale wiedzą o czym mówimy, a laikom spieszę wyjaśnić, że idzie od dawna preferowaną, szczególnie w dużych miastach zasadę nie wjeżdżania dużych zestawów ciężarowych do centrum miast.

Ta zasada systematycznie i od lat jest doskonalona, a obecnie wchodzi na całkiem nowy poziom. Teraz podejmujemy walkę nie tylko o nasze ulice, bezpieczeństwo i sprawność komunikacji w mieście, ale również o zdecydowane zmniejszenie zawartości CO2 w powietrzu. Wszyscy słyszeli o podjętej przez Unię Europejska deklaracji wycofania z użytku silników spalinowych do roku 2035. Jednak już teraz, nie tylko w Europie, ale na całym świecie, w lawinowy sposób wprowadzane są zakazy wjazdu samochodów z silnikami spalinowymi do centrów miast. Stąd w branżach pojazdów dostawczych boom na elektryfikacje ostatniej mili.

Pojazdy elektryczne są wciąż drogie więc wszyscy szukają sposobów na rozwiązanie tego problemu. Jednym z nich jest dofinansowanie tego zakupu przez państwo. Obliczono, że dofinansowanie gwarantuje wyrównanie ceny już po roku eksploatacji. Z drugiej strony wszyscy liczą na to , że zwiększony popyt na te pojazdy szybko obniży cenę. Producentów jest wielu i każdy już ma w tej dziedzinie pewne osiągnięcia, ale wciąż główną przeszkodą, w porównaniu do pojazdów spalinowych, jest zasięg i pojemność przestrzeni ładunkowej. Jest to oczywiście wynikiem koniecznego zastosowania baterii. Czym większe tym zasięg jest większy, ale ładowność spada i odwrotnie. Busy o tradycyjnych rozmiarach mogą zabrać niecałą tonę ładunku. I tak jak zasięg, rzędu 250 km, dla samochodu, który ma poruszać się wyłącznie po mieście może nie być takim problemem to ładowność już tak. W zależności od przewożonego towaru potrzebne mogą być dwa lub nawet trzy kursy zamiast jednego. Trzeba się jednak dostosować do powstających stref bez spalin. Tą sytuacje na pewno poprawi rozwój technologi w produkcji akumulatorów magazynujących energię. Stworzenie dużej sieci szybkich ładowarek też ma znaczenie czy może rozwój technologi hybrydowych opartych o wodór.

Najbardziej ekologicznym pojazdem od zawsze był rower. Dlatego też producenci w tych okolicznościach postanowili zelektryfikować riksze. Oczywiście są one doskonalsze, łatwiejsze w manewrowaniu, a silnik elektryczny wspomaga kierowcę tak bardzo, że nie musi on używać nadludzkiej siły dostarczając towary. Riksze mają przestrzeń ładunkową rzędu od 1 do 1,5 m3 z ładownością do 200 kg i są konstruowane z myślą o bardzo krótkich dystansach w samym centrum miasta.  Ciekawostką jest fakt, że jedną z wiodących firm produkujących elektryczne rowery transportowe jest Polska firma z Wałbrzycha, której pojazdy przemieszczają się z dostawami praktycznie po całym świecie.