LAWETA WISŁA I OKOLICE 24h/7
SZYBKA POMOC DROGOWA I HOLOWANIE AUT

Częstokroć nasza pomoc polegała na transporcie do serwisu tirów i samochodów dostawczych z miejsca wypadku. Nasz serwis ma na wyposażeniu profesjonalny holownik, a jeździmy chociażby lawetą dubel kabina, marki Volkswagen T6. Ta najlepsza na rynku laweta do przewozu ludzi i uszkodzonego auta sprawdzi się nawet w najcięższych sytuacjach. Tak jak podkreśliliśmy, oferujemy też drobne naprawy na drodze, dowóz paliwa, ale też wymianę koła. Co więcej, nasz mobilny warsztat samochodowy sprosta naprawom każdego czterokołowca.

Na czym polega pomoc drogowa 24h?

Zacznijmy od tego, że po zatelefonowaniu na naszą infolinię i zakomunikowaniu zaistniałego wypadku, należy jak najdokładniej nakreślić okoliczność, w której przyszło nam się znaleźć. Zaleca się zasygnalizować pracownikowi pomocy drogowej, jakiego rodzaju wspomagania potrzebujemy. Czy będzie to holowanie auta osobowego w Wiśle? Czy jednak lawetowanie ciężarowe TIRa? Czy niezbędna jest laweta dubel kabina pięcioosobowa? A może przytrafiła się nam po prostu drobna usterka na drodze? A może niezbędna jest wymiana koła, lub może potrzebny będzie popularny w długich trasach dowóz paliwa? Bez znaczenia jest to, z jakim problemem do nas trafisz, nasza firmowa sześcioosobowa laweta dubel kabina Volkswagen T6 pomoże Ci niezależnie od warunków atmosferycznych.

Z jakich przyczyn trzeba posiadać zanotowany numer telefonu do zaprzyjaźnionej pomocy drogowej? Studium przypadku.

Lawetowanie samochodu osobowego Wisła.

Kolega Marek pracuje jako handlowiec. Podróżuje na obszarze całej Polski w ramach pełnienia wytycznych zawodowych, dlatego też ma w telefonie dodany kontakt do zaprzyjaźnionej pomocy drogowej w Wiśle, gdzie mieszka i pracuje od kilku lat. Należy uczciwie zaznaczyć, że przez kilkanaście miesięcy przydarzyła mu się jedynie trzy razy sytuacja, kiedy zalecane było wezwanie z pomocy drogowej i lawetowanie auta osobowego, aczkolwiek niezależnie od tego, Pan Marek zwyczajnie bierze poprawkę na , że droga jest często nieprzewidywalna.

W niczym niewyróżniający się poniedziałkowy ranek, główny bohater tej ciekawej opowiastki jak co dzień otworzył drzwi do służbowego auta osobowego marki Volkswagen i rozpoczął trasę do usytuowanego o kilkadziesiąt kilometrów od Wisły zaplanowanego miejsca spotkania handlowego z partnerem biznesowym. W połowie drogi, samochód Pana Marka zaczęło odmawiać posłuszeństwa, w konsekwencji czego Pan Marek udał się na wyłączony z ruchu pas autostrady A1 i zaczął rozmyślać nad przyczyną usterki. Może bak jest opróżniony i niezbędny będzie dowóz paliwa? Miernik pokazywał mimo wszystko prawie połowę całego baku. Po krótkich badaniach auta Pan Marek stwierdził, że bez dwóch zdań nie jest też potrzebna wymiana koła czy inne decyzje nierozerwalne z tym elementem auta. Ulatywały następne minuty, a do wizyty było nieco ponad parę kwadransów. Pan Marek chciał błyskawicznie przygotować rozwiązanie do sytuacji, która go spotkała. Niewiele kombinując, Pan Marek zatelefonował po pomoc drogową w Wiśle, która miała mu pomóc w tej niezbyt przyjemniej przygodzie. Laweta dubel kabina Volkswagen T6 zjawiła się na widoku w niewiele ponad kilka kwadransów od wezwania. Po profesjonalnych badaniach, członkowie zespołu auto lawety stwierdzili, że nie czekają ich drobne naprawy na drodze, ponieważ pojazd zaleca się lawetować do Wisły. Tak też postąpiono. Następnie Pan Marek bardzo szybko dostał auto zastępcze, dzięki któremu mógł kontynuować powierzone mu cele firmowe i zdążyć na umówione spotkanie z partnerem biznesowym.

Holowanie samochodu ciężarowego Wisła.

Pan Piotr pracuje jako kierowca samochodu ciężarowego. Pan Piotr odnajduje się w tej pracy bezapelacyjnie korzystniej, niż w jego ostatniej, gdzie był zatrudniony pełniąc obowiązki operatora infrastruktury miejskiej i wykonywał drobne naprawy na drodze np. rozwalonych sygnalizatorów świetlnych i przystanków autobusowych. Przez całe dzieciństwo marzył jednak, aby kroczyć ścieżką swojego taty i zostać zawodowym kierowcą TIRa. Tak też się stało i na dzień dzisiejszy Pan Piotr stale kursuje w podróż pomiędzy Szczyrkiem, a Trójmiastem czy najróżniejszymi polskimi miejscowościami.

Pan Piotr przez lata był związany z branżą motoryzacją już jako osiemnastolatek zdał kursy prawa jazdy zarówno na samochody osobowe, jak i dostawcze. Ówcześnie niestety obawiał się się podjąć wyzwań na etacie zawodowego kierowcy, ponieważ dobrze kojarzył z wykładów szkoły nauki jazdy, kiedy to instruktor opisywał przeróżne opowieści połączone z etatem kierowcy. O tym, jak wielokrotnie przytrafiają się w tej profesji drobne usterki na drodze, wymiana koła czy nieodzowny jest dowóz paliwa. Pan Piotr bardzo dobrze nieustannie sobie przypominał, jak szkoleniowiec często opowiadał o konieczności wzywania pomocy drogowej. I zwykle mobilny serwis samochodowy radził sobie z awarią w pół godziny. Niemniej jednak wielokrotnie zdarzały się przypadki, w których zalecane było wzywanie całodobowej pomocy drogowej. Miał w pamięci również różne historie o tym, jak niezbędne było holowanie auta ciężarowego lub osobowego. Jak często zdarzają się pracownikom sytuacje, kiedy trzeba holować auto do serwisu samochodowego. Niezależnie od tego, czy jest to auto osobowe, dostawcze czy ciężarowe – wszystkim im mogą wypaść nie najprzyjemniejsze ekscesy w trasie.

Z upływem czasu jednak, Pan Piotr ucząc się jako półprofesjonalny kierowca auta osobowego, nabierał również pewności co do swoich umiejętności podczas prowadzenia samochodu. Od jakiegoś czasu, jest bezsprzecznie pełny wiary co do jego umiejętności i wyjeżdża nawet w najdalsze zakamarki Polski, jednakże tak jak podkreślono wyżej, głównie wyrusza z Szczyrku do Trójmiasta. Jak co dzień. Pan Piotr wsiadł za kółko firmowego samochodu ciężarowego i zaczął cotygodniową podróż. Był wiosenny poranek i kilkanaście minut od Szczyrku jego auto ciężarowe wpadło w niegroźny, ale jednak wymagający poślizg. Na koniec, Pan Piotr wypadł z jezdni i odnalazł się w przydrożnym rowie. Zarówno Panu Piotrowi jak i przechodniom na szczęście nic się nie stało, jednakże Pan Piotr był pewny już kwadrans po wypadku, że wymagane będzie holowanie ciężarowe. Wybrał kontakt do przełożonego, który szybko i skutecznie zadzwonił po całodobową pomoc drogową w Wiśle. Kiedy już dotarli na miejsce i wyciągnęli auto z rowu, team całodobowej auto lawety rozpoczął holowanie ciężarowe do Wisły i podwiózł także Pana Piotra. Pomimo mało znaczącego zdarzenia, auto ciężarowe musiało przejść naprawę nim uda się w następną wycieczkę, zatem holowanie tira musiało być jedynym wyjściem. Na koniec okazało się, że nic istotnego się z autem nie stało, a sam fakt holowania samochodu ciężarowego Pan Piotr obecnie przypomina sobie z uśmieszkiem na twarzy.

Holowanie Busa Wisła

Czy można pogodzić codzienne zadania pani domu i zawodowego szofera? I to w tak wymagającym mieście, jakim jest Wisła? Mamy dowód na to, że jest to możliwe. Pani Aneta jest mamą pięcioosobowej familii i ma etat jako zawodowy prowadzący auta dostawczego. Zaledwie rok temu pracowała jako pomoc drogowa, ale odnajduje siebie zdecydowanie bardziej w zadaniach prowadzącego busa, niż lawety. Pani Aneta w związku z pełnioną wcześniej profesją, ma numery telefonów do swoich byłych fachowców z drużyny auto lawety w Wiśle, którzy od dekad zajmują się całodobową pomocą drogową w wypadkach drobnych usterek na drodze, w sytuacjach dotyczących wymiany koła, czy odmiennych, niestandardowych sytuacjach.

Jakiś czas temu Pani Aneta wzywała jej niedawnych znajomych z przeszłego etatu, albowiem był wymagany dowóz paliwa. Pani Aneta troszeczkę mylnie przewidziała pojemność stanu paliwa w baku. Rzutem na taśmę, dało radę rozwiązać sprawę bez holowania czy lawetowania auta do Wisły. Szybka i profesjonalna pomoc drogowa posiadająca holownik była zaraz przy busie piętnaście minut po rozmowie. Pani Aneta od razu zakomunikowała kolegom przez telefon, że wyłącznie dowóz paliwa będzie potrzebny, a holowanie czy lawetowanie auta dostawczego do Wisły nie wchodzi rachubę. Pani Aneta była zobowiązana niezwłocznie wracać do jej pięcioosobowej familii. Akcja pomocy drogowej trwała tylko kilkanaście minut, więc Pani Aneta w bardzo szybkim czasie udała się do najzwyklejszego wykonywania jej standardowych zadań . Super mieć takich znajomych!